Wiosna zbliża się wielkimi krokami, czas naoliwić stawy oraz rowerowe łańcuchy! W rankingach podróżniczych przodują Roztocze, przełom Dunajca czy trasa wokół Jeziora Niegocin. Ciekawym kierunkiem wydaje się również południe Polski, a szczególnie zachodnia część Małopolski, czyli osławiona Wyżyna Krakowsko-Częstochowska. Rowerowa wyprawa śladami ruin średniowiecznych zamków i budzącej się do życia flory, wydaje się strzałem w dziesiątkę!
Jura krakowsko częstochowska rowerem
Choć geograficznie jest to wyżyna, do potocznego języka weszło sformułowanie Jura Krakowsko-Częstochowska, będące nawiązaniem do występujących tam pozostałości skalnych z okresu jury. Dla zaprawionych w podróżach piechurów region ma do zaoferowania aż piętnaście szlaków turystycznych, ale rowerzyści również nie będą zawiedzeni.
Czerwony szlak główny nosi nazwę Jurajski Rowerowy Szlak Orlich Gniazd i prowadzi przez najciekawsze atrakcje regionu. To 190 kilometrów malowniczej trasy biegnącej przez Park Krajobrazowy Orlich Gniazd, łączącej Kraków z Częstochową. Po drodze możemy odpocząć w tajemniczych ogrodach klasztoru w Czernej, odwiedzić stadninę konną w Paczółtowicach i zwiedzić ruiny średniowiecznych zamków wchodzących w skład Orlich Gniazd. Był to system zamków obronnych zbudowanych na trudno dostępnych, wapiennych terenach. Do dziś możemy podziwiać historyczne pozostałości, a większość fortec poddawana jest remontom i odświeżeniu.
Niebieski szlak jest o wiele krótszy, liczy ok. 22 kilometrów długości. Większość trasy prowadzona jest drogą asfaltową wśród rozległych pół gminy Sułoszowa, a spokojne tempo pozwoli rowerzystom na dokładne zwiedzenie zakamarków Ojcowskiego Parku Narodowego. Obowiązkowym punktem na trasie jest wspólne zdjęcie pod gigantycznych rozmiarów Maczugą Herkulesa – skałą w kształcie maczugi. Na obiad wypada się zatrzymać pod arkadami Zamku w Pieskowej Skale. To klimatyczne miejsce wielokrotnie stawało się planem filmowym dla największych polskich produkcji, m.in. „Potopu”, „Stawki większej niż życie” czy „Ogniem i mieczem”.
Wejdź na zamek, zejdź do jaskini
Rowerowa niezależność daje wiele możliwości – niejednokrotnie można zjechać z trasy, aby zobaczyć to, co ukryte. Jurajski Rowerowy Szlak Orlich Gniazd pozwala na zwiedzenie jedynie niektórych zamków z rozległej oferty średniowiecznych zabudowań, choć możemy zobaczyć te znajdujące się w Smoleniu, Mirowie, Rabsztynie czy Ogrodzieńcu. Ostatni z nich znany jest jako miejsce pełne legend i tajemniczych historii. Ponoć nocą można dojrzeć biegającą wśród ruin postać Czarnego Psa z Ogrodzieńca, z ognistymi oczami i brzęczącym łańcuchem u szyi. Jednak z całą pewnością w sezonie wiosenno-letnim można wziąć udział w jarmarkach i zasmakować przysmaków lokalnej kuchni. Zamek Rabsztyn (k/ Olkusza) ma w swojej ofercie przede wszystkim letni Turniej Rycerski, którego główną atrakcją jest widowiskowy pokaz walki na miecz i tarczę. Wśród atrakcji można znaleźć naukę strzelania z łuku, jak również warsztaty plastyczne, ceramiczne i kuglarskie przygotowane z myślą o dzieciach i młodzieży.
Kiedy już zjedziesz z góry, zatrzymaj się przy jednej z legendarnych małopolskich jaskiń. Jedną z największych położonych na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej, jest Jaskinia Nietoperzowa. Swego czasu mieszkało w niej wiele gatunków ówcześnie żyjących nietoperzy. W jej wnętrzu powstała jedna ze scen wspomnianego wcześniej filmu „Ogniem i mieczem” w reżyserii Jerzego Hoffmana. Równie znaną jaskinią jest Jaskinia Łokietka. Podobno król Władysław ukrywał się w niej przez kilka tygodni przed wojskami czeskiego króla Wacława II. Życie uratował mu pająk, którego sieć zasłoniła wejście do jaskini i zmyliła pościg. Dziś po legendzie została m.in. brama w kształcie pajęczyny.
Atrakcją nie mniej ciekawą, ale oddaloną od szlaków, jest Pustynia Błędowska. To największy w Polsce obszar lotnych piasków. Znajdują się tu m.in. Wzgórze Czubatka (będące doskonałym punktem obserwacyjnym) oraz wybudowana w 2018 roku Róża Wiatrów – platforma widokowa z powstającym centrum turystycznym.
Jura Krakowsko-Częstochowska zachwyca pejzażami i wielością atrakcji, zachęcając do kilkudniowej wycieczki rowerowej. Daj się porwać urokowi średniowiecznych zamków, skalistych wzgórz i lasów mieszanych w setkach odcieni zielni. Skarby Jury czekają na ciebie.
